Strażacy przyjechali do zalewanego mieszkania

zgłoszenie o zalewanym mieszkaniu

W piątek 9 maja straż pożarna otrzymała zgłoszenie o zalewanym mieszkaniu. Sąsiadka z góry nie odpowiadała, więc konieczna była interwencja. Dowiedz się więcej!

To był pechowy dzień dla jednego z właścicieli mieszkań  – wszystko wskazywało na to, że właśnie zostaje zalewany. Kiedy okazało się, że sąsiadka z mieszkania nad nim nie odpowiada na pukanie, konieczne było powiadomienie służb.

Pojechała tam jednostka OSP tutaj od nas z Gostynina. W zgłoszeniu była informacje, że potrzebne jest otworzenie mieszkania, ponieważ mieszkanie pod nim jest zalewane wodą. Natomiast alarm okazał się fałszywy. W momencie kiedy nasza jednostka dojechała na miejsce, na miejscu była już policja pod drzwiami u tej pani, z której mieszkania wydobywała się ta woda i zalewała mieszkańca poniżej, ale pani już otworzyła sama mieszkanie, także nie było potrzeby otwierania siłowego. Czyli okazało się, że żadna woda się nie leje. Zakręcono wodę w całym bloku i prawdopodobnie było uszkodzenie jakiejś rury, gdzieś na poziomie łazienki. Tak to wyglądało, jakby sąsiad z góry zalewał, a okazało się, że jest to jakaś tam awaria rur, które są gdzieś w ścianie” – powiedział w rozmowie z nami ogniomistrz Szymon Murzydło z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Gostyninie.

Aktualizacja [21:12]

Zarządca budynku, Łukasz Pośpieszyński, poinformował, że sytuacja była bardziej skomplikowana. Okazało się, że istotnie chodziło o zalanie, a woda zaczęła przeciekać do mieszkania poniżej już poprzedniego dnia po południu. Z sąsiadką, która dokonywała zalewania, nie było kontaktu. Zarządca podjął więc decyzję o odcięciu wody w pionie, by powstrzymać pogarszającą się sytuację (woda przeciekała blisko instalacji elektrycznej). Ustalono też wówczas, że próby kontaktu z sąsiadką będą trwać do dnia następnego, czyli dziś. Zaniepokojeni sąsiedzi ostatecznie poprosili zarządcę o wezwanie służb ratunkowych, obawiając się, że sąsiadka nie odpowiada ze względu na jakiś wypadek i potrzebuje pomocy. Właśnie w taki sposób doszło do interwencji. Nie wiadomo dlaczego kobieta nie odpowiadała na wcześniejsze próby kontaktu.

Kliknij i przeczytaj więcej wiadomości.

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Od najstarszego
Od najnowszego Od najlepiej ocenianego
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze