Wody Polskie nałożyły na Miejskie Przedsiębiorstwo Komunalne w Gostyninie kary administracyjne o łącznej wysokości ponad 503 tys. zł. Powód? Przez blisko pół roku spółka miała wprowadzać ścieki do rzeki Skrwa Lewa bez wymaganego pozwolenia wodnoprawnego.
Według ustaleń, od grudnia 2024 r. do czerwca 2025 r. MPK korzystało z istniejącego wylotu oczyszczalni, nie posiadając stosownych zgód. Efekt – trzy decyzje administracyjne i kary:
- 44 620 zł – IV kwartał 2024 r.,
- 264 520 zł – I kwartał 2025 r.,
- 193 980 zł – II kwartał 2025 r.
Pierwsza kara została już zapłacona. W przypadku drugiej spółka odwołała się do organu II instancji, a następnie skierowała sprawę do sądu administracyjnego. Trzecia decyzja jest świeża i jeszcze nieprawomocna – wydana 29 września 2025 r.
Prawo wodne mówi jasno: kto wprowadza ścieki bez wymaganego pozwolenia, płaci 500% opłaty zmiennej. Takie są przepisy i właśnie na tej podstawie obliczono sankcje wobec MPK.
Łączna kwota kar przekracza pół miliona złotych – i to w sytuacji, gdy miasto zadłuża się na potęgę, a miejskie przedsiębiorstwo zmaga się z bieżącymi kosztami funkcjonowania i modernizacją oczyszczalni. Pojawia się więc pytanie: kto odpowiada za zaniedbania, które doprowadziły do tak poważnych konsekwencji finansowych? Prezesem MPK od maja 2024 r. jest Roman Augustyniak, specjalista z branży meblarskiej, który zamiast zajmować się sprawami ściekowymi, jest stałym bywalcem wszelkich wydarzeń z udziałem miasta.
Rzecznik Wód Polskich zapewnia, że MPK było na każdym etapie informowane o toczącym się postępowaniu i o możliwości składania wyjaśnień.
Sprawa toczy się przed sądem administracyjnym. Jeśli kary zostaną utrzymane w mocy, w kasie miejskiej spółki zabraknie kilkuset tysięcy złotych. To środki, które w innym scenariuszu mogłyby zostać przeznaczone na inwestycje lub obniżenie kosztów ponoszonych przez mieszkańców.
Sprawa ma także wymiar środowiskowy. Skrwa Lewa, do której trafiały ścieki, przepływa nie tylko przez Gostynin, ale również przez pobliskie gminy – m.in. gminę Gostynin i gminę Nowy Duninów – a następnie zasila jeziora Pojezierza Gostynińskiego, w tym niegdyś popularne Jezioro Soczewka, które od pewnego czasu ma problemy z jakością wody. To obszary chronione przyrodniczo i turystycznie wykorzystywane przez mieszkańców całego regionu. Tym bardziej poważnie należy traktować fakt, że do wód mogły trafiać ścieki bez wymaganej kontroli i nadzoru.
Dziś pozostaje kluczowe pytanie – czy ktoś weźmie odpowiedzialność za to, że przez pół roku MPK działało bez wymaganych zgód i naraziło się na tak gigantyczne sankcje?




brzydka kupka pana Romka 😀
Jestem wesoły Romek
Mam w PK ciepły stołek
Dyplom Collegium Humanum mam
I do rzeki nawet sr..!
Oj Panie Romanie
Kiedyś społecznościami rządzili ludzie mądrzy. Ale głupcy uważali, że to niesprawiedliwe i teraz rządzą ludzie głupi. Najbardziej to pewnie widać na poziomie tzw. Eurokołchozu. Ale w krajach podbitych kołchozowe zasady też są rzetelnie przestrzegane. I skutki takich wytycznych widać na każdym poziomie zarządzania. Czy ten świat, a przynajmniej Polska kiedyś oprzytomnieje?
Augustyniak natychmiast powinien zostać odwołany z funkcji prezesa.
Ten człowiek nie ma pojęcia o tym co robi. Jak osoba która zajmowała się meblami może kierować poważną spółką. Taki cyrk tylko w Gostyninie.
Gdzie odwołają caly urzad do zmiany i rada wraz z prezesami wy ludzie będziecie ponosić koszta wieksze niz wduzych miastach bo pisaniem nic nie zrobicie na każdym portalu widac dużo pisze zero działania
Teraz sie szykujcie ponownie na podwyzkin za głupotę urzędnika
Pan Roman rządzi. My będziemy płacić.
Romek siedzi, stołek grzeje
Rzeka śmierdzi, lud się śmieje.
Oj nie lubicie Romana, a on taki kompetentny. Za poprzednich prezesów rzeka też śmierdziała tylko miała pozwolenia na ten smród. Dziwne podejście do tej śmierdzącej sprawy.
Piętnastu mało rozumiejących postawiło minusy.
Kilka lat temu ten człowiek montował mi meble kuchenne, znaczy przez większość czasu stał z telefonem nad chłopakiem który to robił, ciągle go krytykował i chamsko się odzywał mimo to, że było widać kto ma pojęcie o tej pracy i to nie był człowiek ze zdjęcia wyżej.
Ja gdybym naraziła firmę na taką karę z pewnością została bym, zwolniona dyscyplinarnie i zobligowana do zapłaty kary. Cóż, prawo w Polsce chroni urzędasów i dlatego jest jak jest
Skończy się jak zawsze czyli my podatnicy zapłacimy za błąd „kolesia” wsadzonego na stołek 🙁
Jestem Wesoły Romek mam w Komunalce domek… co mi zrobisz prosty ludku – nie odbiorę Twojego smrodku
Pan Romek jest specjalistą od kultury za szambo nie odpowiada , bierze tylko pieniądze
A co tam kara waże, że po wyborach samorządowych PENSJA Prezesa i jego Żony się zgadza
PREZESIE dzisiaj ma wolna sobotę to gdzie podjechać na koncert
Artykuł to zwykły propaganda!! Wciskacie ludziom przekonanie że gdyby była Decyzja to ścieków by nie było! A tak naprawdę kary nie są za ścieki tylko za brak Decyzji.
Za brak decyzji też trzeba odpowiedzieć
To jaka gwiazda disco polo teraz zagra? A może wystep solo „Przepióreczka” A ta przepióreczka latała skakała aż się zesr…a!
pomagerier Korajczyk Szyperskiej z PO. Brak kompetencji, ale ma znajomości, Powinien być natychmiast odwołany
Kiedyś nam wody zabraknie … nie szanujemy przyrody to do nas wróci … po co segregować odpady jak inni niszczą planetę na tak dużą skalę …
Kto zapłaci za nieprawidłowości ?
My
Człowiek honorowy zapłaci. Za takiego mam pana Augustyniaka. Wie, jakie ma obowiązki i czego nie dopilnował. I co wtedy powiecie niedowiarki??????
Zdziwimy sie ale odszczekamy
Skoro pierwsza kara została zapłacona to w takim razie spółka czuje się winna. W innym przypadku nawet od najniższej kary powinni się odwoływać