– Jakże inaczej wyglądałaby nasza ziemia, gdyby ci, którym powierzono władzę, choć trochę szli śladami świętego królewicza Kazimierza. Gdyby pamiętali, że władza jest nie po to, by okazywać siłę wobec słabych, ale po to, aby najsłabszych chronić przed przemocą – mówił biskup Piotr Libera w homilii podczas uroczystej Mszy świętej z okazji wprowadzenia do parafii św. Kazimierza w Lucieniu relikwii jej patrona.
Zanim rozpoczęła się Eucharystia koncelebrowana przez biskupa seniora, ludzie szczelnie wypełniający lucieńską świątynię mogli wysłuchać historycznego wprowadzenia poświęconego życiu Kazimierza Jagiellończyka, które wygłosił dr hab. Radosław Lolo z Akademii Humanistycznej w Pułtusku, podkreślając jego staranne wychowanie, wolność od życiowych słabości, duchowość oraz uwielbienie dla Matki Bożej i częstej modlitwy.
Msza św. rozpoczęła się procesyjnym wprowadzeniem relikwii św. Kazimierza królewicza, które zostały umieszczone w specjalnie do tego przygotowanym miejscu pod poświęconym w sobotni wieczór obrazem przedstawiającym modlącego się patrona lucieńskiej parafii.
Miejsce, w którym od niedzieli 2 marca 2025 roku przechowywane są relikwie św. Kazimierza, zyskało przyniesione w procesji z darami: tron do relikwiarza, świece z lichtarzami oraz klęcznik. – Relikwiarz jest lampą wiary, która płonie i świeci blaskiem świadectwa, jakie pozostawił nam nasz święty opiekun – mówił w swojej homilii bp Piotr Libera. – Kazimierz Jagiellończyk miał być tym, któremu służono, ale wolał być tym, który służy. Jak wiele mogliby nauczyć się od niego ludzie, którzy dzisiaj uznają się za wielkich tego świata, za rządców narodów, za przywódców społeczeństw!
O oprawę muzyczną Eucharystii zadbali: Płocki Kwartet Trąbkowy, chóry Arce Cantores i Vox Cordis oraz zespół Polany z Kościeliska. Przyjazd górali ze Skalnego Podhala nie był dziełem przypadku, ponieważ patronem parafii w Kościelisku jest również św. Kazimierz. Tamtejszy proboszcz, ks. Tomasz Stec – wraz z bp. Piotrem Liberą i proboszczem parafii w Lucieniu – ks, Dariuszem Skoczylasem – koncelebrował uroczystą Mszę św, której podniosły charakter podkreślały również stroje z epoki Jagiellonów, w które zostały przebrane osoby odpowiedzialne za oprawę liturgiczną.
Po zakończeniu Eucharystii ks. Dariusz Skoczylas zaprosił wszystkich na „Lucieńskie Kaziuki” czyli słodki poczęstunek zorganizowany dla wszystkich przez koła gospodyń wiejskich działające na terenie parafii. – Dawniej odpusty były ważnym wydarzeniem ożywiającym życie danej parafii. Niestety z czasem zaczęły jakby odchodzić w zapomnienie – powiedział nam jeden z gości „Lucieńskich Kaziuków”. – Mam nadzieję, że jesteśmy świadkami rodzenia się nowej tradycji, dzięki której nasza lokalna społeczność będzie miała okazję do spotkań, dyskusji i wymiany poglądów.
Mamy nadzieję, że „Lucieńskie Kaziuki” staną się jedną z wielu imprez służących wspomnianej przez naszego rozmówcę integracji lokalnych społeczności z terenu powiatu gostynińskiego.
Dla ludzi wierzących to była ważna uroczystość.
wspaniała uroczystość, zdjęcia super