Od kilkunastu lat ratuje konie przed bestialskim procederem – wysyłką na rzeź. Wioletta Osmolak, właścicielka Horses House Viola, opowiedziała nam o swojej działalności i o tym, jak możemy pomóc.
Z końmi miała kontakt od zawsze – od najmłodszych lat spędzonych na wsi kochała te zwierzęta. Viola, czyli Wioletta Osmolak, już od wielu lat poświęca swój czas, środki i energię, by ratować konie przed wysyłką na rzeź. Dzięki niej życie zyskało już kilkadziesiąt zwierząt. Odwiedziliśmy jej małą stajnię w Gołasie, koło Szczawina Kościelnego. Aktualnie w pod jej opieką znajduje się trzynaście koni, dwa osiołki i kilka psów. Każde z tych zwierząt ma swoją smutną historię, pełną traum i przykrych doświadczeń z człowiekiem. Pod opiekuńczym okiem Violi odzyskują wolę życia i radość. Żaden z koni nie musi już pracować – zostały im obiecane godna i spokojna emerytura.
Viola pracuje jako nauczycielka, a cały swój wolny czas poświęca ocaleńcom – swoim „dzieciom”, jak o nich mówi. Karmi, czyści, sprząta stajnie… Ale nawet taka bohaterka czasami potrzebuje pomocy. Dlatego zachęcamy do wsparcia Violi i jej stada.
Przede wszystkim potrzebne jest siano, które przy tej ilości koni znika w błyskawicznym tempie. Ważna jest też marchew. Zawsze przydadzą się również dodatkowe ręce do pracy – Viola zaprasza chętnych do pomocy wolontariuszy.
Teraz najważniejsze są jednak dwie klaczki, których los wciąż jest niepewny. Psotna i jej bezimienna siostra stoją przed przerażającą perspektywą śmierci. Została zorganizowana zbiórka, by ocalić ich życie: https://pomagam.pl/8rkrn4#.
Dodatkowo zachęcamy przyjrzenie się petycjom, które mają na celu pomoc koniom przeznaczonym na rzeź. Chodzi między innymi o https://stopubojowikoni.pl/
Z Violą można skontaktować się poprzez stronę jej stajni na Facebooku lub drogą mailową: Wiola.osmolak@gmail.com
Co więcej, Viola tworzy kartki świąteczne i ozdobne paczuszki z sianem pod obrus, aby wspomóc budżet swojej stajni – zdjęcia poniżej. Zamówienia można kierować bezpośrednio do Violi.













































Konie to piękne stworzenia, pomóżmy ♥️
Jakie śliczne zdjęcia, mam nadzieję że uda się zebrać pieniążki i pomóc
Uratujmy te piękności 🐴🐎
Jestem koleżanką i sąsiadką Wioli. Obserwuję codziennie, jak heroiczną pracę wykonuje na rzecz ukochanych koni. Jest niezmordowana, ale nie wystarcza jej czasu i sił też brakuje chwilami. Bardzo przydałaby się jej pomoc w codziennych pracach – może ktoś młody, zainteresowany końmi, znalazłby u Wioli swoje miejsce?…. Poszukajcie wśród znajomych… Wspomóżmy dzieło Wioli – jak kto może. I pamiętajcie o zbiórce – musimy uratować te dwie klaczki. Niech Wiola odczuje, że nie jest sama!
Kochani, otwórzmy nasze serca ♥️, pamiętajmy, dobro wraca!!!
Jakie one mają piękne oczy !!! Zdjęcia super !!!
Całe są pieknechic tyle przeszły- uczą się życia na nowo- oczy mówią wszystko
Jesteśmy częścią przyrody – doceńmy to
Apelujemy o. Pomoc dla tych pięknych koni
Ich oczy mówią za nich
Tak, oczy mówią wszystko- to człowiek decyduje o ich losie- niestety koń= mueso= kg= KASA I to jest nie fer!!!!
Jaka wspaniała kobieta, wielki szacun Pani Violu 👏
Każdy z nas może zrobić coś od siebie- może się podzielić tym co ma- zapraszam do pomocy- końskie dzieci też proszą o życie!! 🙏🙏🙏🙏🙏🙏
Pomagajmy, otwórzmy serducha 💕
Proszę o udostępnienia i pomoc w ratowaniu końskich dzieci – inaczej skończą na włoskim wigilijnym stole😪💔
Oczywiście, zadanie wykonane 😘