W nocy z piątku na sobotę mieszkańcy Łącka doświadczyli przerażającego pożaru, który strawił budynek gospodarczy przy ulicy Długiej. Siły straży pożarnej stanęły do walki z żywiołem, angażując łącznie 7 zastępów, co dało liczbę 27 strażaków walczących o opanowanie pożaru. Na miejscu nie tylko zgaszono pożar, ale również skutecznie zapobieżono jego rozprzestrzenieniu.
Według relacji mł. bryg. Edwarda Mysera, oficera prasowego Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Płocku, budynek uległ całkowitemu spaleniu, a także spłonął samochód osobowy marki Volkswagen. Akcja gaśnicza trwała trzy i pół godziny, by w końcu doprowadzić do opanowania pożaru. Jednakże, zgodnie z procedurą, zastęp OSP Łąck planuje ponowną wizytę na miejscu, aby upewnić się, że nie ma kolejnych zagrożeń.
Ważnym aspektem tej akcji było zaangażowanie zastępów straży pożarnej z różnych miejscowości, włączając w to Łąck, Płock, Dobrzyków, Korzeń i Gąbin. Wsparcie zapewniła także policja, zespół ratownictwa medycznego oraz zespół pogotowia energetycznego, które działając wspólnie, pomogły skoordynować akcję ratowniczą.
Jednakże, ta noc była nie tylko próbą dla strażaków, ale także okazją do chrztu bojowego dla nowych wozów strażackich. Zarówno nowy wóz marki MAN z OSP Łąck, jak i Mercedes z OSP Korzeń, zostały poddane ciężkiej próbie po raz pierwszy. Dla druhów, którzy prowadzili te pojazdy, to był moment sprawdzenia ich wydajności i funkcjonalności w warunkach rzeczywistego pożaru.
Dla społeczności lokalnej, pożar ten stanowił przypomnienie o niezwykłej odwadze i poświęceniu, które codziennie wykazują strażacy, narażając swoje życie dla dobra innych. Jako społeczeństwo, powinniśmy doceniać ich trudną pracę i poświęcenie oraz wspierać ich w każdym możliwym wymiarze. Oby ta noc była przypomnieniem, że w obliczu tragedii możemy liczyć na odwagę i determinację tych, którzy stają na pierwszej linii obrony naszych wspólnot.
zdjęcie/źródło: OSP Łąck