Wraz z nadchodzącymi wyborami do samorządu terytorialnego, powraca temat terenu pod dawnej fabryce ELGO, który od dłuższego czasu pozostaje niewykorzystany, a jego przyszłość wciąż pozostaje niepewna. Znalezienie inwestora jest, podobnie jak w trakcie poprzedniej kampanii wyborczej, jest flagowym pomysłem burmistrza Pawła Kalinowskiego oraz Inicjatywy dla Gostynina.
W kontekście trwającej debaty na temat ELGO, kluczowym aspektem, który wymaga podkreślenia, jest status własnościowy terenu. Znajduje się w rękach prywatnych, co stawia przed władzami miasta zupełnie nowe wyzwania. Prywatna własność terenu znacząco ogranicza możliwości działania samorządu lokalnego. Władze miasta, stoją przed barierą prawną, która nie pozwala na bezpośrednie przejęcie i zagospodarowanie terenu.
Nie jest tajemnicą, że próby znalezienia inwestora, który odmieniłby losy tego miejsca, trwają od lat. Już w 2018 roku, padła jednoznaczna deklaracja ze strony ówczesnej minister przedsiębiorczości i technologii, Jadwigii Emilewicz, o rządowym wsparciu w poszukiwaniu potencjalnego inwestora. Na spotkaniu z mieszkańcami Gostynina, pani minister zapewniała, że resort poszukuje podobnych terenów pod inwestycję. Upłynęło jednak ponad pięć lat, a sprawa ELGO nie uległa poprawie.
W dniu 28 kwietnia 2022 roku postanowieniem Sądu Rejonowego w Płocku, umorzone zostało postępowanie upadłościowe. Podmiot, który jest właścicielem terenu ELGO odzyskał zatem prawo zarządzania swoim majątkiem i rozporządzania jego składnikami. Sytuacja zatem wróciła do punktu wyjścia i stan ten trwa do dzisiaj.
Brak postępów w tej sprawie stał się przedmiotem krytyki mieszkańców. Choć ich frustracja wynikająca z braku widocznych zmian jest zrozumiała, musimy pamiętać o ograniczeniach, jakie niesie ze sobą prywatna własność terenu. To nie zwalnia jednak władz miasta z odpowiedzialności za aktywne poszukiwanie rozwiązań i współpracy, która mogłaby przynieść Gostyninowi nowe możliwości rozwoju.
W tej sytuacji, kluczowe staje się transparentne komunikowanie przez władze miasta realiów prawnych i własnościowych, a także przedstawianie mieszkańcom jasnych i realistycznych planów działania. Tylko w ten sposób można zbudować wzajemne zaufanie i wspólnie pracować na rzecz lepszej przyszłości Gostynina.
Temat zagospodarowania terenu po zakładzie ELGO powraca przy każdych zbliżających się wyborach samorządowych. Stał się polem politycznej przepychanki, a mieszkańcy do tej pory nie poznali realnej strategii. Możemy zatem przypuszczać, że w kwietniu sprawa ucichnie, a wrócimy do niej ponownie za kolejne pięć lat.