Babcie i dziadkowie niezwyczajnie uhonorowani [FOTORELACJA]

– Rodzice są od tego, aby kochać swoje dzieci, a dziadkowie od rozpieszczania swoich wnuków – powiedział po zakończeniu programu przygotowanego przygotowanego z okazji Dnia Babci i Dnia Dziadka Paweł Pilichowicz, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Orła Białego w Białotarsku. I nie można nie przyznać mu racji.

Uczniowie klas 1–3, dzieci z zerówki oraz przedszkolaki przygotowały specjalny program poświęcony babciom i dziadkom. Jako pierwsi zaprezentowali się uczniowie nauczania zintegrowanego, prezentując program opowiadający o tym, jak Święty Mikołaj wraz z pomocnikami przygotowują się do świąt Bożego Narodzenia. Problemem okazują się niesprawne sanie, udaje się jednak doprowadzić je do użytku. A wszystko dzięki dobrej energii przekazanej przez widownię.

Po najstarszych „aktorach” przyszedł czas na młodsze dzieci, które w swoim programie skupiły się już wyłącznie na babciach i dziadkach. Niektórzy aktorzy swoje kwestie wypowiadali „z pewną taką nieśmiałością”, inni niemal jak zawodowi aktorzy. Wszyscy jednak nagradzani byli jednakowo gromkimi brawami.

Przygotowanie wzruszającego programu nie byłoby możliwe, gdyby nie wielka praca, którą wykonali: scenarzystka Ewa Grabowska oraz Ewelina Stępień, Agnieszka Witkoś, Grażyna Rutkowska, Elena Górniak, Roman Bartosiak, Julita Michalak, Sylwia Okupska, Sylwia Dobińska i Leszek Szczęsny.

Po zakończeniu części artystycznej wszystkie babcie i wszyscy dziadkowie otrzymali od swoich wnuków symboliczne prezenty, a następnie zaproszeni zostali na słodki poczęstunek przygotowany przez Radę Rodziców.

Dzień Babci i Dzień Dziadka uczciła również Biblioteka dla Dzieci i Młodzieży im. Stasia i Nel działająca przy Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Jakuba z Gostynina, przygotowując specjalną wystawkę książek poświęconych babciom i dziadkom. Wśród bibliotecznych propozycji znaleźć pełne ciepła i mądrości opowieści idealnie oddające wyjątkową więź między wnukami a ich ukochanymi babciami i dziadkami. Jak powiedziała nam kierownik biblioteki Wioletta Jankowska, nie udało się wyeksponować wszystkich książek poświęconych babciom i dziadkom, ponieważ część z nich została wypożyczona przez dzieci.