Do niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło w sobotni wieczór, 5 lipca, w miejscowości Bierzewice niedaleko Gostynina. Około godziny 21:30 Citroen C3, jadący drogą gruntową w kierunku Legardy, wypadł z trasy i przewrócił się na bok, zatrzymując się pomiędzy drzewami.
Za kierownicą pojazdu siedział 43-letni mieszkaniec Bierzewic. Jak się okazało, był on pod silnym wpływem alkoholu — badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile w jego organizmie. Również jego 31-letni pasażer nie był trzeźwy — miał prawie 3 promile alkoholu. Mimo poważnie wyglądającego wypadku, pasażer nie odniósł obrażeń. Kierowca został natomiast przetransportowany do szpitala na dalsze badania.
Na miejscu zdarzenia pracowały cztery zastępy straży pożarnej z Gostynina i Sokołowa, zespół ratownictwa medycznego oraz funkcjonariusze policji. Droga gruntowa między Bierzewicami a Legardą była przez dłuższy czas całkowicie zablokowana. Służby zabezpieczały miejsce zdarzenia i usuwały skutki kolizji.
To kolejne niechlubne przypomnienie, jak tragiczne w skutkach może być prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.




Kolejny cymbał za kierownicą, co ci ludzie mają w głowach , dobrze że żaden przechodzień nie ucierpiał.
Pasażer przeżył już drugi wypadek samochodowy ( tamtym razem też wsiadł z pijanym kierowcą ). Widocznie niczego to go nie nauczyło. Do trzech razy sztuka.